Kiszonki są u nas obecne praktycznie przez większość roku. Gdy tylko pojawiają się ogórki gruntowe, robimy małosolne aż do końca października. Czyli przez jakieś 6 miesięcy. W międzyczasie robimy ogórki kiszone na zimę i czekają w piwnicy aż skończą się małosolne, a do tego aż się wytęsknimy – po 6. miesiącach jedzenia małosolnych, co najmniej przez miesiąc nie wyjmujemy kiszonych.
Podczas zimy robimy kapustę kiszoną i stoi w słoikach w lodówce. Po zużyciu robimy kolejną. Pracy jest niewiele, bo około 1 godziny. Później przez 3 dni się kisi, po czym przestawiamy ją do lodówki.
A ostatnio zrobiliśmy kapustę czerwoną. Niby nic takiego, ale jakaż ona jest wyśmienita! Stawiając na stół to, co chcemy zjeść na kolację, stawiamy również miseczkę z czerwoną kapustą kiszoną i dokładamy sobie na talerze. Jak mamy zrobiony sos do sałaty, to nalewamy go również na kapustę. No pyszne niesłychanie! Lepsze niż biała kapusta kiszona.
Przykładowy sos, który świetnie komponuje się z tą kapustą składa się z:
- 1 mały jogurt naturalny
- 1 łyżeczka musztardy
- 2 łyżki oleju lnianego
- 1 ząbek czosnku
- 2 szczypty zdrowej soli
A teraz składniki na tę fantastyczną czerwoną kapustę kiszoną:
- główka kapusty czerwonej
- sól kamienna nierafinowana bez antyzbrylaczy – 1 łyżka na każdy kilogram kapusty
Kapustę najlepiej zetrzyj na tarce o dużych oczkach. W misce wymieszaj z solą, przełóż do kamionkowego lub szklanego naczynia i dobrze ugnieć na przykład pałką do robienia kremów. Przykryj ścierką i zostaw w kuchni. Przez kolejne 3 dni ugniataj, a 3. dnia, gdy posmakujesz kapustę i będzie już ukiszona, przestaw do lodówki. Naczynie przykryj. Gotowe.
Zostaw komentarz