Pierwszy kęs był dla mnie szokiem – podświadomie spodziewałem się czegoś słodkiego. Jednak z każdym kolejnym kęsem moje kubki smakowe rozpoznawały nowe smaki i z rosnącą przyjemnością sięgałem po kolejnego wytrawnego muffina ze szpinakiem i marchewką 🙂
Takie muffiny doskonale nadają się na lekki posiłek do pracy lub jako piknikowe przekąski. Zamknięte w szczelnym pudełku bez szwanku znoszą “próbę czasu”, oraz transport. Można je spożywać same, z sałatą albo jako przystawka do hummusu.
Wykorzystując bezglutenowe płatki owsiane lub mąkę kukurydzianą możesz przygotować je w wersji bezglutenowej.
Składniki na wytrawne muffiny ze szpinakiem i marchewką:
- 200 g świeżego szpinaku
- 2 starte marchewki
- 1 duża starta cebula
- wyciśnięty ząbek czosnku
- 1 szklanka mąki gryczanej
- 0,30 szklanki zmielonych płatków owsianych bezglutenowych
- 3 łyżeczki siemienia lnianego
- sok z 0,5 cytryny
- 3 jajka
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- 0,5 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia bezglutenowego
- 0,5 łyżeczki soli
- odrobina pieprzu
- 0,25 szklanki nasion dyni (do posypania)
Włącz piekarnik i ustaw temperaturę na 180 stC.
W mniejszej misce wymieszaj wszystkie suche składniki: mąka gryczana, zmielone płatki owsiane, siemię lniane, proszek do pieczenia, gałka muszkatołowa, sól i pieprz.
W drugiej większej misce wymieszaj jajka z jogurtem. Dodaj umyty szpinak, starte marchewki i cebulę, wyciśnięty czosnek i sok z cytryny. Wymieszaj płynne składniki i dodaj zawartość pierwszej miski – mieszaj aż wszystkie składniki dokładnie się połączą.
Liście szpinaku przed połączeniem można trochę poszatkować, łatwiej będzie “upychać” je do foremek.
Przygotowaną masę nakładaj do foremek na muffiny. Ciasto nie będzie jakoś szczególnie wyrastało, więc nakładaj pełne foremki. Każdego muffina posyp pestkami z dyni.
Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stC przez około 25 minut. Ja zwykle w pierwszej fazie pieczenia (10 minut) mam ustawiony termoobieg, potem wyłączam termoobieg i przełączam na grzanie dołu piekarnika.
Doskonale smakują zarówno na ciepło i na zimno 🙂
Proste w przygotowaniu i sprawdzone przepisy na:
1. Alkaliczny bezglutenowy chleb gryczany na zakwasie z ziarnami.
2. Chleb bezglutenowy gryczano-owsiany na zakwasie ze słonecznikiem.
3. Chleb bezglutenowy na drożdżach z siemieniem lnianym i amarantusem.
Mofiny wg tego przpisu po 40 minutach byly niedopieczone. Czy cos zrobilam nie tak? Dzieciom nie smakowaly:(
Hmmm myślę, że po 40tu minutach (ja i tak piekłem dużo krócej) bardziej wypieczone to one nigdy nie będą :-). Zależy czego Ty (i dzieci) oczekiwaliście, to nie są takie typowe muffiny jakie się jada na słodko, czyli suche i wyrośnięte jak ciasto biszkoptowe. Ich smak i konsystencja jest bardziej zbliżona do pasztetu, pasztecików niż do typowego ciasta na słodko.
Być może dlatego dzieciom nie smakowały. Generalnie wprowadzanie nowych smaków / konsystencji do diety dzieci jest lada wyzwaniem, pisałem o tym w tym artykule.
Czym można zamienić jogurt naturalny by muffiny wyszły równie dobre? chodzi mi o jakiś produkt bezmleczny
Witaj Iga na naszym blogu! 🙂 Bez jogurtu nigdy nie robiłem, ale najbardziej naturalnym zamiennikiem byłby jogurt na bazie mleka roślinnego. Jeżeli nie uda Ci się takiego kupić to możesz użyć mleka roślinnego, tylko daj trochę mniej, np. pół szklanki.
Pozdrawiam 🙂