Co jeść, aby nie chorować? Właściwie skomponowane i przygotowane potrawy mogą nie tylko dostarczać organizmowi energię, ale również mobilizować jego naturalne mechanizmy obronne. Od czego zacząć i na co zwrócić uwagę chcąc poprzez zmiany w diecie znacząco zmniejszyć ryzyko zachorowania?
Odpowiedzi na to pytanie ludzie z bardzo dobrym skutkiem poszukują już od tysięcy lat. Znalazła ją Ajurweda, dobrze opisała również tradycyjna medycyna chińska. Zapraszam do wysłuchania rozmowy z Agnieszką Biernat, która w swojej praktyce zawodowej poprzez dietoterapię i dietoprofilaktykę pomaga ludziom w odzyskaniu i utrzymaniu zdrowia.
Z tego odcinka podcastu dowiesz się:
- Co to jest dietoprofilaktyka.
- Z jakimi problemami ludzie najczęściej trafiają do dietoterapeuty.
- Jak wygląda proces diagnostyki i czego można się z niego dowiedzieć.
- W jaki sposób medycyna akademicka może współpracować z dietoterapeutą.
- Jakie są 3 najczęstsze błędy żywieniowe.
- Po jakie produkty spożywcze powinniśmy sięgać w pierwszej kolejności.
- Jakie błędy najczęściej popełniamy przechodząc na dietę roślinną.
- Jakie produkty zbożowe, odzwierzęce, nabiał i tłuszcze wybierać.
- Ile wody i jakiego rodzaju powinniśmy dziennie wypijać.
- Kawa naturalna – pomaga czy szkodzi.
- Jednodniowy prozdrowotny wegański jadłospis.
Podcast: Play in new window | Download (Duration: 1:01:56 — 35.7MB)
Śledź nas: Apple Podcasts | RSS | More
Transkrypt: Dietoterapia – co jeść, aby nie chorować
Kliknij tutaj, aby pobrać transkrypt tego odcinka podcastu
Jak możesz słuchać podcastu?
- na blogu – wszystkie podcasty z naszego bloga,
- na dowolnym odtwarzaczu mp3, pliki możesz pobrać z bloga i przegrać je na swój odtwarzacz,
- filmiki instruktażowe – jak najwygodniej słuchać na swoim telefonie – to banalnie proste! 🙂
Zdecydowanie polecam ostatni sposób – słuchanie podcastów na swoim smartfonie. Ja tak robię już od kilku lat i jestem z tego sposobu bardzo zadowolony. Swoje ulubione podcasty mam zawsze z sobą i słucham w każdym miejscu i o dowolnym czasie. Polecam!
Oceń mój podcast: Dietoterapia – co jeść, aby nie chorować
Jeżeli chcesz mi jakoś podziękować, to najlepsze dla mnie będzie pozostawienie przez Ciebie opinii w iTunes. Dzięki temu mój podcast będzie lepiej widoczny i łatwiej będę mógł docierać do nowych słuchaczy. Możesz to zrobić klikając na linka poniżej.
-> Oceń podcast “Więcej Niż Zdrowe Odżywianie” na iTunes
Notatki do tego odcinka podcastu:
- Spisana treść tego podcastu, kliknij tutaj.
- Agnieszka Biernat: dieta.eko.org.pl
UWAGA: Bezpłatny eBook!
„6 kroków do zdrowego odżywiania”
Bezpłatny eBook, a w nim:
Kiedy szukałam pomocy znalazłam Agnieszke w internecie posluchalam jej wykładow i postanowiłam nawiazac kontakt było to trzy lata temu i od tego dnia swiat stał sie dla mnie inny zrozumiałam co robiłam zle i dlaczego choroby mnie trafialy uświadomiłam sobie ze powodem jestem ja i moje odżywianie .Agnieszka ze swoja anielska cierpliwoscia i wielka wiedza prowadziła i tłumaczyła a ja po kolejnych wizytach u lekarzy przekonywałam sie ze to co robia Agnieszka oraz Michal i Tatiana to droga do zdrowego zycia pokonałam wiele przeszkod które tez opisałam w WNZO .Ciesze sie ze Agnieszka podzieliła sie u Was swoja wiedza i ciesze sie ze jesteście za co Wam jesteśmy bardzo wdzięczni Jadwiga i Armin
Badanie żywej kropli krwi to kompletna bzdura.
Czemu tak uważasz?
mieszkam we Włoszech w SZWAJCARII tak nie uwazaja ani tez w Niemczech jest to bardzo rozpowszechnione badanie szkoda ze Polska choc ma tak wspaniałych lekarzy naturopeutow ,terapeutów i dietetykow takich jak chocby Agnieszka Biernat sa tak bardzo krytykowani nie wazne ze pomagaja ludziom ,szukaja najnowszych odkryc by jak najlepiej zdiagnozowac chorobe czy zaburzenie w naszym organizmie liczy sie by zajac głos czy sia na tym znamy czy nie wazne ze cos napiszemy szkoda tylko ze zanim rzucimy kamien nie zastanowimy sie czy kogos nie skrzywdzimy
Cześć Michał, pozdrawiam Cię jako słuchacz podcastu. Myślę, że zawsze warto krytycznie filtrować wszelkie informacje. Twoja rozmówczyni zachęca do picia wody z kranu, co prawda przefiltrowanej wyczesanym filtrem, ale wodociągowej. Niemniej jednak ja sam będąc warszawiakiem mieszkam w małym miasteczku w woj. łódzkim, gdzie akurat woda wodociągowa jest jedną z najgorszych w Polsce. Np. jeśli chodzi o kamień to przy normie max. 500 jednostek zakamienienie sięga 600, pojawiają się też czasem w badaniach bakterie coli, a woda miewa chemiczny zapach. Nie wiem jaki filtr mógłby pomóc, żeby pić tę wodę na surowo – w tym przypadku bezpieczniej wodę ze sklepu. Inna sprawa to kawa… otóż miałem kiedyś konsultację u renomowanego hepatologa (facet, który lata po świecie na konferencje i na nich wykłada – jeden z topowych specjalistów). Myślałem, że pomoże mi on skończyć z uzależnieniem od kawy, która na chłopski rozum powinna szkodzić wątrobie tak jak mówi o tym Twoja rozmówczyni. On tymczasem oświadczył że kawa (o ile niezbyt dobra dla żołądka czy trzustki) to dla wątroby jest …zbawienna. “Akurat dla wątroby im więcej tym lepiej.” 🙂
Cześć Wojtek, dziękuję za Twój głos pod tym podcastem. Masz rację, żadnych informacji nie należy “brać w ciemno” bo często zdarza się, że nawet wśród uznanych specjalistów pojawiają się sprzeczne opinie. Z wodą jest trudna sprawa, bo butelkowana w plastiki, szczególnie nieprawidłowo przechowywane (temperatura / światło słoneczne) faktycznie może zawierać toksyczne związki, być może nie takie o których piszesz wspominając zaniedbane wodociągi, ale jednak. Na rynku faktycznie są dostępne filtry, które przynajmniej na poziomie chemicznym są w stanie wodę oczyścić – jednak nie są to tanie urządzenia. Z kawą jest pewnie tak jak piszesz, na jedną rzecz pomaga na kilka innych szkodzi. Jednak ja uważam, że bilans jest na minus – dlatego od kilku lat kawy nie piję. Odnośnie specjalisty od wątroby to czy oprócz wskazania picia kawy, która jak sam piszesz na pewne organy szkodzi wspominał może o terapii oczyszczania wątroby, która wspaniale udrażnia i wzmacnia wątrobę i nie ma żadnych skutków ubocznych?
czytajac pana wpis przeraziło mnie to ze zwraca pan uwage na to ze Agnieszka Biernat zaleciła picie wody z kranu przefiltrowanej a nie zaniepokoiło pana to ze ludzie odpowiedzialni za wode pitna dopuszczaja sie takiego przerazajacego zaniedbania pozwalajac by własnie takie swinstwo nazywało sie woda pitna ,koga bedzie stac kupi sibie filter a kogo nie bedzie stac to co ,mysli pan ze to 500+ pomoze zakupic wode zdrowa w plastikowej butelce tak sie składa ze jestem pacjentka pani Agnieszki Biernat i dzieki niej pozbyłam sie bardzo ciezkiej chorobie ,na poczatku zastanawiałam sie o co jej chodzi z woda z odzywianiem nawadnianiem ,zmianem podchodzenia do rzeczywistosci dzis wiem ze dzieki niej oraz Michalowi i Tatianie ciesze sie zdrowiem i zyciem nie wszyscy mieli tyle szczescia jak ja ale powiem moze ze to nie szczescie to ciezka praca ktora musiałam zrobic by wyzdrowiec. te nauki pozwoliły mi poznac co to pokora oraz ze wiem tyle ze nic nie wiem ,gdybym nie przeszła przez to wszystko napewno bym tu teraz nie zajmowała głosu ,szanuje kazda opinie ale czasami musimy sie zastanowic nad nasza opinia
Bardzo ciekawy podcast.
Cześć!
Miałam wątpliwa przyjemność „nawiązać” kontakt z Panią Agnieszka przez skype. Miałam wrażenie, ze interesuje ja czy zapłaciłam za jej usługę i tyllo tyle. .
Połączenie było bardzo kiepskie, nawet nie było mowy o przesunięciu rozmowy na inny termin. A szczytem wszystkiego było to, ze one prowadziła rozmowę z jakimś innym panem w tym czasie w jej gabinecie! Artykuły, które mi przesłała mogłabym z powodzeniem przeczytać w internecie za darmo. Bardzo przykro było mi, ze tak zostałam potraktowana przez Panią Biernat. Nie polecam!!!!
Witam,
Ma Pani oczywiście prawo do swojego zdania i przykro mi, że konsultacja u mnie nie spełniła Pani oczekiwań, chciałabym jednak odnieść się do kilku poruszonych kwestii. Niestety, jakość połączenia przez Skype jest różna i niewielki mam na to wpływ. Jeśli chodzi o dopytywanie o uregulowanie płatności niestety czasem się zdarza, że klient zapomni o uregulowaniu należności lub przelew dotarł z opóźnieniem i nie został zaksięgowany terminowo stad moje zapytanie. Kolejna sprawa: pamięta też zapewne Pani, że z góry przeprosiłam za krótka przerwę w rozmowie, bo musiałam odebrać przesyłkę od kuriera (stąd przez moment męski głos w tle) i w związku z tym wydłużyłam naszą rozmowę. Co do materiałów przekazywanych klientowi to są one indywidualnie opracowywane dla danej osoby. Oczywiście wśród nich mogą znaleźć się dodatkowo również i takie, które możemy znaleźć w internecie lecz zawsze są to sprawdzone, rzetelne informacje, które mają pomóc osobie pogłębić dodatkowo wiedzę na temat problemu zdrowotnego, z którym się zgłosiła do mnie oraz w realizacji ustalonych zaleceń zdrowotno-dietetycznych. Dużo wysiłku i czasu wkładam w to, żeby każdej osobie dobrać to co dla Niej najlepsze.
Życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam serdecznie
Ooooooo. Mialam dokladnie takie same odczucia, zreszta moja kolezanka, ktorej na poczatku polecilamm Pania Agnieszke rowniez. Wierze, ze wszystko w naszym zyciu jest po cos i nie bez powodu pojawiaja sie na naszej drodze pewni ludzie badz zdarzenia, dlatego mimo wszystko jestem wdzieczna, ze do tej Pani trafilam, gdyz przynajmniej dzieki badaniom za ktore zaplacilam lacznie 2 tys zlotych, dowiedzialam sie co mi jest. Mialam szereg masakrycznych problemow i udalo sie zminimalizowac jeden, wiec to juz cos. Nie bede sie wdawac w szczegoly o co dokladnie poszlo, gdyz chcialabym pozostac anonimowa, jednak Pani Agnieszka niestety jest bardzo lasa na pieniadze, bardzo chwali sie swoja osoba, czesc czasu, ktory powinna poswiecic na pacjenta poswieca na opowiadanie o swoich osiagnieciach i ciagle powtarza, ze lekarze nie maja takiej wiedzy jak ona itd. Leci na ilosc a nie na jakosc, mam do dzis dwie szafki suplementow, ktore mi zlecila, ale nie biore ani jednej kapsulki, bo juz nie potrzebuje. Na cale szczescie trafiam na filmiki Doktora Roberta Morsa, Johna Rosa i dzieki nim do irydologa, ktory pieknie poprowadzil mnie przez proces detoksyfikacji, polowa dolegliwosci juz minela, zagrzybiale paznokcie odrastaja nowe, stany lekowe minely, wreszcie moge normalnie zyc i pracowac. Mimo wszystko uwazam, ze Pani Agnieszka ma jakas tam wiedze i moze pomoc wielu ludziom, nie skleslam jej jako czlowieka, ale powinna zmienic podejscie, bo to jak sie piekli na kase czuc z daleka. A intencja do pacjenta jest rowniez bardzo wazna. A i dodam jeszcze, ze Pani Agnieszka mowi z takimi bledami, ze az uszy wiedna, jaka sie, wiec zamiast sie chwalic swoimi osiagnieciami, moze zajelaby sie poprawa jezyka Polskiego.
Tak sie sklada ze ja tez bylem przez dlugi czas pacjentem Pani Agnieszki Biernat.Nie odczulem zeby to byla osoba zadufana w sobie,czy zarozumiala.Wrecz przeciwnie rzetelna,obowiazkowa i posiadajaca wiedzę. Co prawda rzeczywiscie jej metody leczenia roznia sie zdecydowanie od medycyny konwencjonalnej,ale nie mam wątpliwości ze sa rownie skuteczne.Ocenia ja Pani jako osobe malo kompetentną
Pytam sie na jakiej podstawie,skoro jak Pani sama napisala nie brala ani jednego suplementu??Wiec nie stosowala sie Pani do zalecen .Nastepna kwestia ,ja placilem na czas za wizyty,i i nigdy nie odczulem aby Pani Agnieszka zalila sie ze to za mało, i ze jej zalezy tylko na pieniadzach.
Z mojej strony jeszcze jedna uwaga,jezeli ktos wypowiada swoja opinie,wypadaloby sie przedstawić. Dla mnie taka ocena anonimowa jest malo wiarygodna!
Bardzo polecam Pania dietetyk Agnieszke Biernat.
WITAM pania bardzo serdecznie czytajac pani wpis zauwazyłam wiele rzeczy ,ktore jedno drugie wykluczaja a poniewaz jeste pacjentka pani Agnieszki Biernat nie moge sie zgodzic z pani opinia jak słusznie pani zauwazyła Agnieszka Biernat ma wysokie wykształcenie i rzeczywiscie zna sie na tym co robi dzieki jej błyskotliwej i dogłebnej wiedzy wyprowadziła mnie z bardzo ciezkich chorob co nie oznacza ze sama to uczynila .Jednak cała prace to ja musiałam wykonac to ja gotowałam ,to ja brałam zalecone suplementy .to ja nie jadłam na przekor Agnieszce Biernat pokarmow zakazanych i to ja walczyłam o moje zdrowie Agnieszka wskazywała mi i podrzucała materiały ,ktore wprowadzałam w swoje zycie tak jak posluchałam Tatiany i Michała przeszłam kursy ,i dzieki wlasnie takim osoba wiem dzis co jem i nikogo nie oskarzam za moje lenistwo bo to badz co badz moje zycie .Czytajac pani wpis nie moge sie z nim zgodzic poniewaz nie wzieła pani nic nie zrobiła pani nic ale Agnieszka jest winna .Ja nie chce pani krytykowac szanuje pani opinie ale sie z nia nie zgadzam poniewaz miaam tyle spotkan przez skaypa z pania Agnieszka nawet na własny koszt przyjechała do mnie i nigdy nie dała mi odczuc ze robi to dla pieniedzy ,Przykro jest mi to czytac bo gdyby nie Agnieszka dzis moze nie mogłabym napisac i gdyby nie ja sama tez by nawet Swiety Mikołaj mi nie pomógł wiec nie oskarzajmy innych za to ze nam sie nie chce albo ze nie potrafimy powiedziec prawde w oczy a smarujemy innych za plecami
Jestem klientką Pani Agnieszki i bardzo jestem wdzięczna za jej wiedzę i zaangażowanie w opracowanie diety i zaplanowanie długofalowej strategii, która sprawiła, że jestem coraz zdrowsza i pełna energii.
Bardzo mnie ujmuje życzliwość Pani Agnieszki i Jej serdeczne podejście.
Podczas wizyty czuję się wysłuchana i zaopiekowana.
Z przyjemnością słucham podcastów Pani Agnieszki i skorzystam z jej wiedzy i doświadczenia.
Beata
Przez prawie rok usiłowałam sama znaleźć sposób na ustawienie diety, która pomogłaby mi powrócić do zdrowia po ciężkiej chorobie.
Szukałam różnych terapii naturalnych zarówno w internecie jak i w literaturze. Niestety, różnorodność sposobów wzmocnienia organizmu jest tak ogromna, że po wielu miesiącach błądzenia zdecydowałam się poszukać kompetentnej w tej materii osoby.
O pani Agnieszce Biernat dowiedziałam się przypadkowo. Po wysłuchaniu jej wykładów i rozmów w internecie zdecydowałam się Jej powierzyć to zadanie.
Od pierwszego kontaktu w Gabinecie Dietoterapii wiedziałam, że trafiłam w dobre ręce. Moja terapia rozpoczęła się już od pierwszej wizyty, gdyż wcześniej wypełniłam szczegółową ankietę, która pozwoliła Pani Agnieszce wstępnie poznać mój stan zdrowia i sposób mojego odżywiania.
Po wykonaniu zleconych badań mam ustawioną dietę oraz suplementację, do których ściśle się stosuję. Czuję się coraz lepiej, a wyniki badań potwierdzają poprawę stanu mojego zdrowia.
Dobra energia, która bije od Pani Agnieszki oraz Jej zaangażowanie i ogromna wiedza, dają mi poczucie bezpieczeństwa. Gdy mam pytania poza wizytami w gabinecie, mogę zawsze liczyć na pomoc telefoniczną lub mailową, co jest dla mnie nie do przecenienia.
wlasnie tak jak pani napisala zawsze mozna na pania Agnieszke liczyc i to powoduje ze czlowiek nie czuje sie sam wszystkim chorujacym polecam taka opieke jak Agnieszka Biernat