Zdrowe słodycze? Wybierasz się do znajomych, którzy mają małe dzieci i chciałbyś kupić im jakiś zdrowy smakołyk. Idziesz do sklepu, stajesz przed półką ze słodyczami i po kilkunastu minutach poszukiwań zniechęcony wrzucasz do koszyka paczkę kolorowych gum do żucia i czekoladki… Tak wcale nie musi być!
Dzieci uwielbiają smak słodki
Już w wieku embrionalnym dorastający płód odbiera smak słodki jako smak bezpieczeństwa. W tym samym czasie smak gorzki i kwaśny odbierane są jako smaki zagrożenia. Nic dziwnego, natura przygotowuje małego człowieka do właściwego rozpoznawania pokarmu, słodkie jest mleko matki, owoce, świeże warzywa, skiełkowane zboża – doskonałe pokarmy. Natomiast większość naturalnie występujących trucizn, włączając zepsute jedzenie mają smaki gorzkie i kwaśne.
Oczywiście w wieku dorosłym zajadamy się smakiem kwaśnym i czasem gorzkim, jednak są to zachowania wyuczone nie mające wiele wspólnego z naszymi naturalnymi predyspozycjami. Wynika z tego bardzo ważny wniosek:
Dzieci pozostawione samym sobie nie są w stanie zdrowo się odżywiać.
Dzieci zdecydowanie chętniej wybierają smak słodki. Może to prowadzić do powstania i ugruntowania złych nawyków żywieniowych. Współcześnie większość łatwo dostępnej żywności jest wysoce przetworzona, zawiera duże ilości cukru i innych sztucznych substancji poprawiających smak, zapach, kolor i konsystencję. W wysoce przetworzonych słodyczach wszystko jest sztuczne, rozpuszczalna guma owocowa nawet „nie leżała” w pobliżu owoców. Duża zawartość czystego, chemicznie uzyskanego cukru wraz z barwnikami, przeciwutleniaczami i sztucznymi substancjami smakowymi, to najgorsze, co możemy podarować dzieciom.
O tym, jak ważne dla zdrowia dziecka jest to, czym go karmimy pisaliśmy więcej w tym artykule. Ale przecież tak przyjemnie jest podarować dziecku coś, co mu będzie smakowało. Na szczęście nie musimy za wszelką cenę próbować wyeliminować wszystkiego co słodkie.
Zdrowe słodycze – dawać dzieciom?
Zasada jest bardzo prosta, biorąc pod uwagę zdrowe dziecko, nie mające żadnych nietolerancji pokarmowych dobre będzie wszystko co naturalne i nie przetworzone.
Każda żywność, która została wytworzona przez naturę i w naturalnej formie dostarczona do dziecka będzie dobra. Najlepiej w najświeższej formie, zerwana prosto z krzaka, ewentualnie ususzona.
Polskie owoce sezonowe
Świeże, rosnące lokalnie owoce to najzdrowszy słodycz jaki możemy zafundować dzieciom. Świeże owoce sezonowe to bomba witaminowa, ale nie tylko. Zawierają bardzo dużo błonnika, mikroelementów i poprawiających odporność fito składników i przeciwutleniaczy. Dodatkowo w gorące dni owoce doskonale gaszą pragnienie, ponieważ w większości składają się z wody i to tej najzdrowszej, najlepiej przyswajalnej – strukturyzowanej.
Tak wiem, nie dla wszystkich dzieci i nie zawsze świeże owoce wydają się dość atrakcyjne, aby osłodzić gorycz porażki, gdy spodziewały się na przykład owocowej gumy rozpuszczalnej… Jest i na to sposób, wymaga trochę dodatkowej pracy, ale czego nie robi się dla dzieci 🙂
Świeże owoce sezonowe to doskonała baza do zrobienia pysznych zdrowych i atrakcyjnie wyglądających koktajli (shake) i pożywnych smoothies, oto kilka przykładów:
Albo, jeżeli dysponujesz troszkę większą ilością czasu (owoce muszą zamarznąć) możesz przygotować pożywne i zdrowe lody: Sorbet z czarnej jeżyny i aronii
Suszone owoce
Suszenie to jedna z najstarszych i najlepszych metod konserwacji żywności. Owoce są szczególnie podatne na suszenie, zachowują prawie wszystkie minerały i większość witamin, a odparowanie wody dodatkowo koncentruje zawarty w nich cukier tworząc z nich naturalny i zdrowy słodycz. Trudno byłoby mi uwierzyć, że jakieś dziecko nie polubi suszonych daktyli lub bananów.
Nie przejmuj się wysoką zawartością naturalnego cukru, to jest głównie fruktoza, która ma dość niski indeks glikemiczny (wolniej się wchłania). Ponadto zawarte w suszonych owocach minerały i witaminy zapewniają właściwe, zdrowe strawienie i przyswojenie fruktozy.
Orzechy i nasiona
Jeżeli ktoś jeszcze uważa, że nie ma zdrowego tłuszczu, to niech przyjrzy się orzechom i nasionom. Orzechy i nasiona to “kapsuła czasu”, jaką przez tysiące lat ewolucji przyroda wytworzyła dla swoich roślin. Dzięki tej “kapsule” malutka, ale najbardziej wartościowa część rośliny, jest w stanie przetrwać czasem setki lat, aby gdy nadejdzie właściwy czas, gdy pojawią się sprzyjające okoliczności, wykiełkować i wydać plony.
Co Ty zabrałbyś ze sobą wybierając się na taką wycieczkę? Co włożyłbyś do swojego plecaka wiedząc, że masz ograniczoną pojemność? Oczywiście tylko to, co najwartościowsze, tylko to, co ma największą ilość składników odżywczych w porównaniu do objętości i wagi.
Dlatego właśnie nasiona i orzechy są tak wartościowym źródłem pokarmu, zawierają zdrowe tłuszcze, białko, minerały, enzymy, witaminy i fito składniki. Orzechy i nasiona w szczególny sposób wzmacniają układ odpornościowy człowieka, więcej pisałem o tym w artykule Jak wzmocnić odporność?
Owoce tropikalne
Choć nie spełniają zasady naturalnej uprawy lokalnej są ciekawą alternatywą (szczególnie w okresie zimowym) dla polskich owoców sezonowych.
i wiele innych owoców tropikalnych, pomimo odbytej dalekiej podróży, nadal zawierają dużo wartości odżywczych i są atrakcyjne dla dzieciaków (moje dzieci uwielbiają granaty). Trzeba je tylko porządnie umyć po podróży.
Dodatkowo owoce tropikalne doskonale nadają się do przygotowywania zdrowych i smacznych dań. W naszej kuchni często do dosładzania lodów, deserów lub kasz zjadanych na śniadanie używamy bananów.
A jeśli chcesz podarować coś czekoladowego,
to możesz pokusić się o przygotowanie w 15 minut wspaniałych czekoladek wg przepisu zamieszczonego pod tym linkiem. Są pyszne i zdrowe, a co najważniejsze nie zawierają całego mnóstwa niezdrowych dodatków, jakie można znaleźć w czekoladkach sklepowych.
Jeśli nie jesteś miłośnikiem samodzielnego przygotowywania czekoladek to ostatecznie możesz czekoladę kupić w sklepie, zwróć tylko uwagę, aby to obyła czekolada czarna, bez aromatów i z zawartością kakao minimum 70%.
Można również samodzielnie przyrządzić chałwę
(przepis tu), chociaż znam mało dzieci, które w ogóle lubiłyby chałwę. Ale zawsze można spróbować i ulepić kilka ciekawych kształtów. Sezam z miodem to naprawdę zdrowy smakołyk i wielkie zaskoczenie dla dziecka.
Są jeszcze ciasteczka owsiane do upieczenia
Nasze dzieci je uwielbiają i my również. Przepis znajdziesz tu.
Podsumowanie
Do zdrowia dzieci naszych znajomych, przyjaciół, a więc również do tego, co im dajemy będąc w odwiedzinach, powinniśmy podchodzić tak, jak to robimy z własnymi dziećmi. Oczywiście często rodzi się pokusa pójścia na skróty, na łatwiznę… Racjonalizujemy sobie w głowie: “przecież jak raz coś takiego zjedzą, to im się nic nie stanie”. Oczywiście od jednego razu nic szczególnie złego się im nie stanie, ale ile jest takich “jednych razy”? Ile osób przychodzi w odwiedziny i zarzuca dzieci śmieciowym jedzeniem? Czy chcesz być kolejną taką osobą?
Inną kwestią jest sytuacja, gdy wybierasz się w odwiedziny do znajomych dość liberalnie podchodzących do zasad zdrowego odżywiania. Czy należy ich uszczęśliwiać na siłę? To bardzo indywidualna kwestia, zależna od Twoich relacji ze znajomymi, więc każda sytuacja będzie inna, będzie wymagała innego podejścia. Chociaż Tatiana jeśli kupuje coś spożywczego, to nigdy nie są to słodycze i jeszcze żadne dziecko nie było zawiedzione. Wbrew pozorom dzieci bardzo lubią suszone owoce i orzechy i są mile zaskoczone, bo zazwyczaj od innych dostają jednak słodycze.
Ja jestem zdania, że lepiej zderzyć się z zaskoczeniem dziecka (nie zawsze musi to być rozczarowanie) wręczając mu paczkę suszonych daktyli i mieszankę studencką, niż czuć gorycz porażki kupując, a potem z wrzutami sumienia dając sztucznie koloryzowaną, sztucznie aromatyzowaną i sztucznie słodzoną gumę do żucia.
A Ty? Jakie masz zdanie?
UWAGA: Bezpłatny eBook!
„6 kroków do zdrowego odżywiania”
Bezpłatny eBook, a w nim:
Zostaw komentarz