Nasze dzieci uwielbiają płatki śniadaniowe. Nie zawsze mogły jadać je do woli, z jednej strony ograniczamy spożycie mleka, z drugiej skład gotowych płatków śniadaniowych woła o pomstę do nieba. Jednak domowa granola jest tak pyszna i zdrowa, że i duzi i mali chętnie po nią sięgają i chrupią jako zdrowe słodycze…
Przygotowanie zdrowej domowej granoli jest doskonałą okazją do wspólnego spędzenia czasu z dziećmi. Jest przy tym trochę czynności, które z powodzeniem można zlecić naszym pociechom: łuskanie orzechów, odmierzanie wymaganych składników, mieszanie rękoma – trochę jak zabawa w piaskownicy.
Dodatkowo wiadomo nie od dziś, że danie, które dzieci przyrządzą samodzielnie, lub ze znacznym ich udziałem, zupełnie inaczej im smakuje.
Składniki na domową granolę
- 4 szklanki płatków owsianych górskich (1 kg)
- 1 szklanka wiórków kokosowych (100 gr)
- 1 szklanka dowolnych orzechów (100 gr)
- 1 szklanka płatków migdałowych (100 gr)
- 10 moreli niesiarkowanych (100 gr)
- 10 daktyli
- 1/2 szklanki rodzynek
- 1/2 szklanki sezamu
- 3 łyżki oleju kokosowego
- 3 łyżki miodu naturalnego
- szczypta soli
Płatki owsiane, wiórki kokosowe, orzechy, płatki migdałowe, sezam i sól wymieszać w dużej misce. Dodać do tego lekko podgrzany, rozpuszczony miód i tłuszcz kokosowy.
Wszystkie składniki dobrze ze sobą połączyć – doskonale nadają się do tego czyste dziecięce ręce 🙂
Wymieszane składniki podzielić równo na dwie blaszki i wstawić do piekarnika, podpiekać w temperaturze 100 stC przez około 50 minut. Co kilka, kilkanaście minut zamieszać drewnianą łyżką. Jeżeli granola się przypieka – zmniejszyć temperaturę.
W międzyczasie morele i daktyle pokroić na mniejsze kawałki. Po 50ciu minutach wyjąć przesuszoną granolę i dodać do niej rozdrobnione morele, daktyle oraz rodzynki – podpiekać kolejne 10 minut.
Dobrze zrobiona granola powinna być chrupiąca i mieć złoty kolor. Po ostygnięciu należy przesypać ją do szczelnego naczynia, najlepiej szklanego.
Podawać ją można z mlekiem, jogurtem lub zajadać samą – smakuje wyśmienicie!
Dlatego, że działa kojąco, leczy układ nerwowy i rozrodczy, wzmacnia śledzionę i trzustkę, usuwa cholesterol z przewodu pokarmowego i naczyń krwionośnych, wzmacnia mięsień serca. Jest jednym z pokarmów najbogatszych w krzem, który usuwa z komórek substancje toksyczne, uszczelnia naczynia włosowate, zwiększa wytrzymałość i regenerację układu kostnego oraz tkanki łącznej, zapobiega przedwczesnemu starzeniu się. Owies zawiera czynniki powstrzymujące rozwój grzybów. Usuwa podrażnienia i stany zapalne skóry, poprawiając jej ogólny wygląd i zapobiegając wiotczeniu, ogranicza wypadanie włosów, przyspiesza ich wzrost, wzmacnia paznokcie. Owies zawiera również fosfor niezbędny do prawidłowego rozwoju mózgu i nerwów. Ponadto zawiera białko, wartościowe tłuszcze, węglowodany, a także witaminy w szczególności z grupy B oraz wapń, magnez, sód, miedź. Jest doskonały w profilaktyce infekcji. Płatki owsiane mają dużą zawartość błonnika i małą ilość kalorii.
Pobierz bezpłatnego eBooka!
1. Nasza historia – co nam dała zmiana odżywiania.
2. Co musisz zrobić zanim zaczniesz zmiany.
3. Produkty, które powinny zniknąć z kuchni.
4. Co w zamian? Zdrowe zamienniki.
5. Co się stanie, jeżeli nic nie zrobisz.
6. Jak zrobić to szybciej i łatwiej.
Czy mozna darowac sobie olej kokosowy albo czyms go zastapic? 🙂
Witaj Itenka na naszym blogu! 🙂
Jakiś tłuszcz lepiej dać, dzięki temu granola będzie chrupiąca i witaminy rozpuszczalne w tłuszczu będą lepiej przyswajane. Jeżeli nie masz tłuszczu kokosowego to można dodać masła, najlepiej klarowanego. Masło można wyklarować samodzielnie, tu jest przepis: https://www.wiecejnizzdroweodzywianie.pl/klarowanie-masla-jak-to-zrobic/
Pozdrawiam,
Dziękuję ślicznie – zrobię na pewno 🙂
jak długo można przechowywać taką granolę? i w jaki sposób? wystarczy szczelnie zamknięty słoik w szafce?
U nas w zamkniętym słoiku stała miesiąc – dłużej nie przechowywaliśmy, bo zjedliśmy 😉
pyszna, ja dodaje zamiast miodu syrop daktylowy
Dziękuję! 🙂 Dobry pomysł z syropem 🙂
Czy pieczenie orzechów aby na pewno jest zdrowe? Z tego co czytałam, obróbka termiczna orzechów (z wyjątkiem chyba tylko orzechów laskowych) powoduje utlenianie się zdrowych kwasów tłuszczowych.
Milena, rzeczywiście, też ostatnio z takimi stwierdzeniami się spotkałem. Chodzi w nich o maksymalną temperaturę w której kwasy tłuszczowe (szczególnie te z grupy omega3) ulegają zniszczeniu. Jedna źródła podają, że jest to w okolicy punktu dymienia (czyli w miarę bezpiecznie) inne, że zdecydowanie niżej (np. 40stC). Jeżeli masz wątpliwości to orzechy włoskie (mają najwięcej omega3) nieprażone dodaj do gotowej granoli 🙂