Chcąc mieć bezglutenowy chleb na zakwasie możesz zrobić pyszny z kaszy gryczanej. Ale czasem trzeba zrobić coś szybko. Wówczas możesz zrobić bezglutenowy chleb z płatków owsianych z dodatkiem innych mąk bezglutenowych.
Składniki na bezglutenowy chleb na szybko:
- 1,5 szklanki płatków owsianych bezglutenowych
- 1,5 szklanki wody
- 1 szklanka mąki gryczanej
- płaska łyżeczka zdrowej soli
- 1 szklanka ziaren słonecznika
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia bezglutenowego
Namocz płatki owsiane z wodzie przez 10 minut, po czym dokładnie wymieszaj z pozostałymi składnikami. Masę przelej do foremki o pojemności 800 ml – 1 l i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 st. góra/dół. Piecz 40 minut.
Owies działa kojąco, leczy układ nerwowy i rozrodczy, wzmacnia śledzionę i trzustkę, zawarty w nim błonnik wiąże i usuwa toksyny z układu pokarmowego, wzmacnia mięsień serca. Jest jednym z pokarmów najbogatszych w krzem, który usuwa z komórek substancje toksyczne, uszczelnia naczynia włosowate, zwiększa wytrzymałość i regenerację układu kostnego oraz tkanki łącznej, zapobiega przedwczesnemu starzeniu się. Owies zawiera czynniki powstrzymujące rozwój grzybów. Usuwa podrażnienia i stany zapalne skóry, poprawiając jej ogólny wygląd i zapobiegając wiotczeniu. Ogranicza wypadanie włosów, przyspiesza ich wzrost, wzmacnia paznokcie. Owies zawiera również fosfor niezbędny do prawidłowego rozwoju mózgu i nerwów. Ponadto zawiera białko, wartościowe tłuszcze, węglowodany, a także witaminy w szczególności z grupy B oraz wapń, magnez, sód, miedź. Jest doskonały w profilaktyce infekcji. Płatki owsiane mają dużą zawartość błonnika i małą ilość kalorii. Same dobre rzeczy i dla dziecka i dorosłego:-)
Proste w przygotowaniu i sprawdzone przepisy na:
1. Alkaliczny bezglutenowy chleb gryczany na zakwasie z ziarnami.
2. Chleb bezglutenowy gryczano-owsiany na zakwasie ze słonecznikiem.
3. Chleb bezglutenowy na drożdżach z siemieniem lnianym i amarantusem.
Nie tyle podoba mi się sam chleb, jak to, że wreszcie ktoś posługuje się językiem polskim i napisał “zrobione w domu”. a nie “hand made”…. Plus za to! 🙂