Byłam akurat w sklepie i zobaczyłam miniaturowe pieczarki. Urocze były. Były, bo zaraz wymyśliłam, jak można je pysznie zjeść. Skręciłam w prawo i dobrałam szparagi. Podczas zakupów myślałam, że zjemy to z ryżem, ale w ostatniej chwili opamiętałam się i ugotowałam kaszę gryczaną.
Składniki na gulasz pieczarkowo-szparagowy z kaszą gryczaną dla 4 osób:
- 250 g pieczarek mini (jak nie znajdziesz, użyj zwykłych tylko pokrój na ćwiartki)
- 1 cebula
- 0,5 szklanki wody
- 1 pęczek szparagów
- 1 łyżeczka dobrej soli
- 2 łyżki tłuszczu (ja użyłam smalec gęsi, ale dla wege może być oliwa z oliwek)
- 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
- 1 szklanka kaszy gryczanej palonej (użyj ile potrzebujesz)
Zacznij od kaszy. Opłucz ją i ugotuj w 2. szklankach wody i łyżce tłuszczu. Ja nie daję soli, ale zrób jak lubisz. Gotuj ją około 15 minut, a następnie zdejmij z ognia i zawiń w ścierkę. Niech czeka na sos.
W rondlu rozpuść 1 łyżkę tłuszczu. Daj do niego pokrojoną w małą kostkę cebulę, umyte pieczarki, sól oraz wodę. Gotuj 10 minut.
W międzyczasie umyte szparagi pokrój na kawałki około 2 cm. Dodaj je do pieczarek i gotuj kolejne 10 minut. Następnie w szklance z odrobiną wody rozmieszaj skrobię, dodaj do sosu i dokładnie zamieszaj. Niech sos się zagotuje. Zamieszaj, gotuj minutę i wyłącz gaz.
Jest pyszne z jakąkolwiek sałatą i rzodkiewkami.
Gulasz pieczarkowo-szparagowy z kaszą gryczaną
Szparagi jako nieliczne z roślin zawierają wszystkie niezbędne egzogenne aminokwasy. Oprócz białka zawierają ogrom odżywczych mikroelementów: magnez, fosfor, sód, żelazo, oraz witaminy z grupy B, C, E, K. Jak każde warzywo zawierają również błonnik, który działa oczyszczająco. Szparagi mają również inulinę (probiotyk), który jest doskonałą pożywką dla naszego cennego mikrobiomu (bakterii jelitowych). Zielone, są bardziej wartościowe 🙂 Kasza gryczana jest bezglutenowa oraz nie zakwasza organizmu. Zawiera znaczne ilości magnezu, który wspomaga przyswajanie wapnia z pożywienia, a co za tym idzie wzmacnia kości. Znajdują się w niej również tak potrzebne składniki, jak: błonnik, białko, kwas foliowy, witaminy (E, K, B1, B2, B3, B6), wapń, żelazo, potas, cynk, fosfor, węglowodany. Jest świetna dla jelit, układu nerwowego, serca, kości, odporności. Co tu wyliczać – jest wspaniała dla całego organizmu.
UWAGA: Bezpłatny eBook!
„6 kroków do zdrowego odżywiania”
Bezpłatny eBook, a w nim:
Zostaw komentarz