Kotlety pieczarkowo-jaglane. Czy można zrobić smaczne kotlety mielone bez mięsa? Oczywiście! Nie dość, że smaczne – dodatkowo będą bardzo pożywne i zdrowe. Kasza jaglana i pieczarki doskonale się uzupełniają, pieczarki nadają potrawie wyraźny intensywny smak, kasza jaglana swą kleistością doskonale to “spina w całość”.
Składniki na kotlety pieczarkowo-jaglane
- 1/2kg pieczarek
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- 1 średniej wielkości cebula
- 1 jajko lub 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
- kilka łyżek pełnoziarnistej mąki do zagęszczenia
- sól i pieprz do smaku
- tłuszcz do usmażenia – np. masło klarowane, oliwa z oliwek
Kaszę jaglaną wypłucz dwukrotnie w zimnej wodzie, zalej 2 szklankami wody i zagotuj. Zmniejsz gaz, gotuj powoli 10 minut i odstaw do przestygnięcia.
W międzyczasie umyte pieczarki razem z cebulą zetrzyj na tarce jarzynowej lub zmiel w maszynce do mięsa, dodaj przestygniętą kaszę jaglaną, dodaj jajko, sól, pieprz i dokładnie wymieszaj.
Jeżeli przygotowana masa jest zbyt wodnista, rzadka, dodaj kilka łyżek dowolnej pełnoziarnistej mąki.
Z tak przygotowanej masy wyrabiaj małe kotleciki i smaż po obu stronach po 5-7 minut.
Kotlety pieczarkowo jaglane bardzo dobrze smakują z surówką z czerwonej kapusty – przepis na nią znajdziesz tu.
Smacznego!
Przepyszne, delikatne kotleciki. Obtoczyłam je jeszcze w mące orkiszowej z dodatkiem sezamu dzięki czemu zyskały chrupiącą skórkę, no i potraktowałam blenderem całą masę – nie rozpadała się. Dziękuję za super przepis!
Właśnie! Do pełni szczęścia w tych kotlecikach brakowało mi chrupiącej skórki – teraz już wiem jak ją uzyskać 🙂
Dziękuję Agnieszka za odwiedzenie naszego bloga i podzielenie się swoimi doświadczeniami!
WItam
Dzis zrobilam kotlety. Wszystko wedlug przepisu, tylko pieczarek mialam 300gram, zamiast 500. I niestety po wymieszaniu wszystkiego zrobila sie rzadka masa, która nie dała sie usmażyć. Dodalam mąki cieciorki do odpowiediego zagęszczenia. Wtedy wyszly-pyszne 🙂
Beata
Dziękuje Beata za komentarz. Masz rację, niedawno (po dłuższej przerwie) robiłem te kotleciki i też ciasto było za rzadkie – ja zagęściłem je akurat odrobiną zmielonych płatków owsianych. Nie do końca wiem, z czego może to wynikać, może to kwestia “soczystości” pieczarek?
Zaktualizowałem już przepis o nasze najnowsze doświadczenia 🙂
Pozdrawiam,
Witam. Ja akurat pieczarki starłam wcześniej. Trochę sobie poleżały w misce. Puściły wodę. Odcisnęłam je i dodałam do kaszy. Myślę że dzięki temu masa nie była rzadka:) A kotleciki wyszły naprawdę dobre.
Musiałam zagęścić 3 łyżkami mąki z cieciorki, bo masa była trochę rzadka. A ta mąka dobrze “skleja”. Dodałam też 2 czubate łyżeczki płatków drożdżowych, bardzo podkręcają zawsze smak, polecam 🙂 I dorzuciłam 2 garście pestek słonecznika i 2 łyzki niemielonego siemienia 🙂
W smaku wyszły jak mięsne pulpety, co zadziwiło przede wszystkim mojego męża, który 10 lat nie je mięsa 🙂