Sporo słońca do słoików udało nam się zapakować tego lata. Mamy już dżemy truskawkowe, wiśniowe, ketchupy i przeciery pomidorowe, ogórki kiszone, dżemy dyniowe, powidła śliwkowe. Teraz przyszedł czas na jabłka i gruszki pod postacią musów z dodatkiem dyni. Musy owocowe – bez cukru.
Zrobiłam je w bardzo prosty sposób.
Na musy jabłkowo-dyniowe zużyłam 4 kg jabłek Sunrise i 1,4 kg dyni (zważyłam już po obraniu).
Czyste jabłka pokroiłam na cząstki (nie obierałam) i wrzuciłam do garnka, do którego dałam również pół szklanki wody, aby owoce się nie przypaliły, zanim puszczą sok.
Nie czekałam aż pokroję wszystkie jabłka, wrzucałam je w miarę krojenia. Umytą dynię pokroiłam na paski, obrałam ze skóry i pozbyłam się pestek. Dodałam do jabłek.
Wszystko zagotowałam pod przykryciem i po 20 minutach gotowania bez przykrycia zblendowałam i przetarłam przez sito.
Taki mus gotowałam godzinę powoli, aby odparowała woda. Gdybym chciała uzyskać bardziej zwartą konsystencję, musiałabym gotować dłużej, ale chciałam stracić jak najmniej składników odżywczych, więc po godzinie wrzący mus przelałam do słoików, zakręciłam i odstawiłam na zakrętkach do wystudzenia. Wyszło 8 słoików o pojemności 0,5 litra.
Słoiki przygotowałam w taki sposób: umyte wstawiłam do piekarnika i stały tam 10 minut w temperaturze 160 stopni. Zakrętki gotowałam 5 minut w wodzie. Po tym czasie je odlałam, poczekałam aż przestygną i powycierałam czystą ściereczką do sucha.
Należy pamiętać, że brzegi słoików muszą być czyste i suche zanim te zostaną zakręcone.
Rano sprawdziłam, czy wszystkie słoiki się zapasteryzowały patrząc, czy wszystkie wieczka są wklęsłe i do spiżarki.
Zimą będziemy je zjadać jako dodatek do ryżu, kaszy jaglanej, naleśników. Pyszności 🙂
Musy z gruszek zrobiłam takim samym sposobem, z tą różnicą, że na nie zużyłam 5 kg gruszek o nazwie Klapsy i 2 kg dyni (zważona po obraniu). Wyszło 9 słoików o pojemności 0,5 litra.
Dobrej zabawy 🙂
Pobierz bezpłatnego eBooka!
1. Nasza historia – co nam dała zmiana odżywiania.
2. Co musisz zrobić zanim zaczniesz zmiany.
3. Produkty, które powinny zniknąć z kuchni.
4. Co w zamian? Zdrowe zamienniki.
5. Co się stanie, jeżeli nic nie zrobisz.
6. Jak zrobić to szybciej i łatwiej.
>
Szkoda,bo gotowanie i pasteryzowanie zabiło większość składników odżywczych. Ja robie taki mus z surowych i do ryżu czy kaszy. Dzieci starsze juz i przyzwyczajone do surowizny!!
Gratulujje bloga!!! Będe was odwiedzać!
Pewnie, że najlepsze są surowe i takie robimy, ale wiesz, zimą zawsze mamy ochotę na takie owoce, a dyni wówczas trudno szukać. No i te owoce zimą czasem są wątpliwej jakości, dlatego właśnie lubimy robić musy. Poza tym nasze dzieci często samodzielnie przygotowują posiłki i takie owoce w słoiku są dla nich ułatwieniem. Też mi szkoda składników odżywczych, na szczęście wiele z nich jest odpornych na temperaturę 🙂
Witaj na naszym blogu! 🙂
Dziękuję za przepis:) a jak wykonujesz resztę przetworów? Np. maliny, wiśnie itp. Zależy mi wlasnie na takich zdrowych przetworach bo podaję je małemu synkowi;)
Pod poniższymi linkami są inne przetwory bez cukru:
https://www.wiecejnizzdroweodzywianie.pl/powidla-sliwkowe-bez-cukru/
https://www.wiecejnizzdroweodzywianie.pl/dzem-dyniowy-jablkami-bez-cukru/
Za to malin i wiśni jeszcze dla malucha nie robiłam. Póki co robię wiśnie z dodatkiem nierafinowanego cukru trzcinowego, ale maluch ich jeszcze nie dostawał ze względu na cukier właśnie. Dla niego przygotowuję musy owocowe na bieżąco z mrożonych owoców (malin czy wiśni lub porzeczek).
możesz podać przepis na mus? dodajesz go do kaszki?
Przepis jest w tym artykule. Tak, dodaję – wszyscy go jemy 🙂
Jabłka wraz z ogryzkami?
Tak, potem wszystko blendujesz i przecierasz przez sito.