Pasta pietruszkowa do kanapek do fantastyczny pomysł na drugie śniadanie lub inną przekąskę. A wiesz, co jest jej olbrzymią zaletą? Nie muszę planować jej przygotowania! Robi się ją tak szybko, że w każdej chwili można ją spontanicznie przygotować. Pietruszka, słonecznik i siemię lniane – zdrowotnarakieta 🙂 10 minut pracy – czujesz to??
Jeśli do tego masz zdrowy pełnoziarnisty chleb, kiełki i sałatę, to niczego więcej nie potrzeba.
Jest wyśmienita. Nasz najmłodszy jest nią zachwycony!
Składniki na pastę pietruszkową do kanapek:
pęczek pietruszki
1/3 szklanki słonecznika
1 łyżka siemienia lnianego
szczypta kurkumy
szczypta czarnuszki
2 szczypty soli himalajskiej (lub innej dobrej soli)
100 ml zimnej przegotowanej wody
Słonecznik podprażyć z solą na suchej patelni. Wystudzić.
Do blendera włożyć słonecznik, siemię, wodę, kurkumę i zmiksować. Dodać pietruszkę i ponownie zmiksować.
KLIKNIJ TUTAJ, aby dowiedzieć się jaki blender w naszej kuchni sprawdza się najlepiej.
Chcesz do swojej kuchni wprowadzić więcej wartościowych roślinnych produktów i szukasz niezawodnych pomysłów?
Dlaczego warto jeść pietruszkę?
Pietruszka jest jednym z najbogatszych źródeł prowitaminy A, chlorofilu, wapnia, sodu, magnezu, żelaza, zaś witaminy C zawiera kilka razy więcej niż cytrusy. Pobudza wydalanie moczu oraz kamieni z pęcherza moczowego, nerek i pęcherzyka żółciowego. Wzmacnia nadnercza. Korzystnie wpływa na nerwy wzrokowe i czaszkowe. Wspomaga trawienie.
Dlaczego warto jeść słonecznik?
Ziarenka słonecznika dzięki dużej zawartości fitosteroli (roślinnych steroli) działają przeciwzapalnie i przeciwzakrzepowe chroniąc przed chorobami serca. Fitosterole zawarte w roślinach zapobiegają również rakowi piersi, prostaty, jelita grubego. Ponadto hamują produkcję wolnych rodników, których nadmiar przyspiesza starzenie i przyczynia się do chorób. Fitosterole poprawiają samopoczucie, dzięki czemu chronią przed depresją. Słonecznik jest bardzo dobrym źródłem białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych, prowitaminy A, wapnia, witamin E, B i F, błonnika, kwasu foliowego, potasu, żelaza i cynku. Poprawia przemianę materii, a dzięki obecności cynku i witaminy B, wzmacniają również układ nerwowy.
Dlaczego warto jeść siemię lniane?
Siemię lniane posiada niezbędne kwasytłuszczowe w takiej postaci i proporcji, jakiej najbardziej potrzeba większości ludzi. Zachowują odpowiednią równowagę między kwasami tłuszczowymi omega 6 i omega 3. Kwasy omega 6 min. sprzyjają formowaniu się skrzepów krwi, zaś omega 3 zmniejszają krzepliwość krwi, stąd konieczność zachowania odpowiednich proporcji między nimi. Siemię lniane zawiera białka, błonnik, fitosterole (opisane przy słoneczniku), kwasy organiczne (m.in. askorbinowy), związki śluzowe, enzymy, witaminę E, sole mineralne takie jak magnez, cynk, żelazo.
Kwasy tłuszczowe zawarte zarówno w słoneczniku, jak i siemieniulnianym zapewniają zdrową cerę, włosy, wpływają na prawidłowe działanie gruczołu tarczycy i nadnerczy, dzięki czemu wzmacniają odporność. Wspierają zdrowie krwi, nerwów i naczyń krwionośnych. Ponadto są ważnym elementem w procesie transportu i rozkładu cholesterolu.
Pobierz bezpłatnego eBooka!
1. Nasza historia – co nam dała zmiana odżywiania. 2. Co musisz zrobić zanim zaczniesz zmiany. 3. Produkty, które powinny zniknąć z kuchni. 4. Co w zamian? Zdrowe zamienniki. 5. Co się stanie, jeżeli nic nie zrobisz. 6. Jak zrobić to szybciej i łatwiej.
Jestem dietetyczką i psychodietetyczką, autorką tego bloga, żoną i mamą trójki dzieci. Moje zainteresowanie dietetyką zaczęło się wiele lat temu, kiedy poprzez zmianę diety opanowałam alergię u dzieci.
W międzyczasie zrobiłam dyplom dietetyczki i psychodietetyczki, aby jeszcze skuteczniej i zgodnie ze sztuką wykorzystywać naturalne metody w dobieraniu idealnej diety oraz wspomaganiu organizmu w regeneracji i powrotu do zdrowia.
Dołącz do ponad 50.000 osób…
...które nam zaufały
16 komentarzy
Dzień dobry,
mam pytanie dot. siemienia lnianego – czy używać ziarenek czy zmielonego? Kiedyś słyszałam, że zmielone traci swoje własciwości.
Cześć Wera, dziękuję za miłe p.s. 🙂
Zmielone siemię lniane, które jest długo przechowywane nie dość, że traci właściwości, to jeszcze jełczeje. Natomiast siemię świeżo zmielone posiada wszystko to, co i nie zmielone. Takie samodzielnie świeżo zmielone siemię można przechowywać szczelnie zamknięte w słoiku, w lodówce przez kilka dni.
Do zrobienia tej pasty daję całe siemię i blenduję z innymi składnikami, po czym pasta stoi w słoiku w lodówce około 3 dni.
Pozdrawiam 🙂
Pełny, czyli 42 dni. Czuję się rewelacyjnie, ale w trakcie różnie bywało. Najważniejsze, że dałam radę ☺ Teraz zamierzam robić posty wodne w środy i piątki, a generalnie w trakcie tych 6 tygodni przyzwyczaiłam swój organizm do 16 godz. przerwy od jedzenia na dobę. Śniadanie następnego dnia smakuje wtedy wybornie. Wasz blog jest naprawdę na wysokim poziomie i cieszę się, że Was znalazłam ? dziękuję za kapitalne przepisy, bo chociaż skończę za chwilę 43 latka to o prawdziwie zdrowym żywieniu miałam jak dotąd mgliste pojęcie , ale jak to mówią lepiej późno. .. Pozdrawiam całą Waszą rodzinkę ?
Jestem pod wrażeniem! 🙂
Cieszę się, że do Ciebie trafiamy.
I jak to mówią lepiej późno niż później 😉 Z resztą 43 lata to nie tak znowu późno 🙂
pozdrawiamy gorąco 🙂
Chciałam zapytać czy zamiast wody można dodać oliwę? Wydaje mi się, że pietruszka zawiera w sobie sporo wody, a witaminy zawarte w składnikach powinny się lepiej rozpuścić w tłuszczu niż w wodzie.
Pozdrawiam;-)
Emilia, tak zamiast wody możesz oczywiście dodać dobry tłuszcz. Jednak w przepisie jest już mielone siemię lniane (najlepszy stosunek kwasów OMEGA3 do OMEGA6) i do rozpuszczenia witamin tego w zupełności wystarczy 🙂 I do tego jest słonecznik. Pozdrawiam, M
Uwielbiam Waszego bloga!!!!!!! Przeglądam z rozrzewnieniem przepisy dla dzieci i wnioskuję, że mój 8latek niejadek nie tknie większości z nich nad czym ubolewam ! Macie może jakieś pomysły jak przekonać go do spożywania tak cudownych i bogatych w wartości odżywcze posiłków?
Witaj Kasiu na naszym blogu! Jest nam niezmiernie miło powitać wierną czytelniczkę 🙂 Z ochotą dzieci na eksperymentowanie z nowymi potrawami rzeczywiście bywa różnie. Wiem, że to dotyczy trochę starszych dzieci, ale może w tym artykule znajdziesz jakieś inspiracje.
Witam ! Czy pastę mozna podać 9-cio miesięcznemu dziecku? Np. jako dodatek do kaszy jaglanej? Zastanawiam się czy czaenuszka i słonecznik są odpowiednie. Z góry dziękuję za wskazówkę.
Aniaa
Dzień dobry,
mam pytanie dot. siemienia lnianego – czy używać ziarenek czy zmielonego? Kiedyś słyszałam, że zmielone traci swoje własciwości.
Pozdrawiam!
p.s. świetny blog i świetne przepisy!
Cześć Wera, dziękuję za miłe p.s. 🙂
Zmielone siemię lniane, które jest długo przechowywane nie dość, że traci właściwości, to jeszcze jełczeje. Natomiast siemię świeżo zmielone posiada wszystko to, co i nie zmielone. Takie samodzielnie świeżo zmielone siemię można przechowywać szczelnie zamknięte w słoiku, w lodówce przez kilka dni.
Do zrobienia tej pasty daję całe siemię i blenduję z innymi składnikami, po czym pasta stoi w słoiku w lodówce około 3 dni.
Pozdrawiam 🙂
Post Daniela skończony w dniu wczorajszym ? pasta pyyyyyszna, nie mogłam się opanować ?
🙂 Ojej strasznie się cieszę, że pasta smakowała! A jak długo robiłaś post? Jak się czujesz?
Pełny, czyli 42 dni. Czuję się rewelacyjnie, ale w trakcie różnie bywało. Najważniejsze, że dałam radę ☺ Teraz zamierzam robić posty wodne w środy i piątki, a generalnie w trakcie tych 6 tygodni przyzwyczaiłam swój organizm do 16 godz. przerwy od jedzenia na dobę. Śniadanie następnego dnia smakuje wtedy wybornie. Wasz blog jest naprawdę na wysokim poziomie i cieszę się, że Was znalazłam ? dziękuję za kapitalne przepisy, bo chociaż skończę za chwilę 43 latka to o prawdziwie zdrowym żywieniu miałam jak dotąd mgliste pojęcie , ale jak to mówią lepiej późno. .. Pozdrawiam całą Waszą rodzinkę ?
Jestem pod wrażeniem! 🙂
Cieszę się, że do Ciebie trafiamy.
I jak to mówią lepiej późno niż później 😉 Z resztą 43 lata to nie tak znowu późno 🙂
pozdrawiamy gorąco 🙂
cos dla mnie anemia i chora tarczyca
Dzień dobry,
Chciałam zapytać czy zamiast wody można dodać oliwę? Wydaje mi się, że pietruszka zawiera w sobie sporo wody, a witaminy zawarte w składnikach powinny się lepiej rozpuścić w tłuszczu niż w wodzie.
Pozdrawiam;-)
Świetny blog;-)
Emilia, tak zamiast wody możesz oczywiście dodać dobry tłuszcz. Jednak w przepisie jest już mielone siemię lniane (najlepszy stosunek kwasów OMEGA3 do OMEGA6) i do rozpuszczenia witamin tego w zupełności wystarczy 🙂 I do tego jest słonecznik. Pozdrawiam, M
Witam serdecznie,
Uwielbiam Waszego bloga!!!!!!! Przeglądam z rozrzewnieniem przepisy dla dzieci i wnioskuję, że mój 8latek niejadek nie tknie większości z nich nad czym ubolewam ! Macie może jakieś pomysły jak przekonać go do spożywania tak cudownych i bogatych w wartości odżywcze posiłków?
Serdecznie Was pozdrawiam,
Wierna czytelniczka Kasia;))))
Witaj Kasiu na naszym blogu! Jest nam niezmiernie miło powitać wierną czytelniczkę 🙂 Z ochotą dzieci na eksperymentowanie z nowymi potrawami rzeczywiście bywa różnie. Wiem, że to dotyczy trochę starszych dzieci, ale może w tym artykule znajdziesz jakieś inspiracje.
Pyszne, proste, zdrowe ☺
Bardzo wartościowe artykuły tu u Państwa znajduję!
Witam ! Czy pastę mozna podać 9-cio miesięcznemu dziecku? Np. jako dodatek do kaszy jaglanej? Zastanawiam się czy czaenuszka i słonecznik są odpowiednie. Z góry dziękuję za wskazówkę.
Aniaa
Witaj Aniaa na naszym blogu 🙂
Jak najbardziej możesz te pastę podać z kaszą.
Słonecznik i czarnuszka ok 🙂
Pozdrawiam
A można dodać avcado?
Można jak najbardziej.
Smacznego 🙂